Władze Krosna, Ustrzyk Dolnych i Zagórza opracowały projekt planu inwestycyjnego, w którym zrezygnowały z rozbudowy składowiska odpadów w Krośnie i jego zamknięcie do 2018 r. Na składowanie odpadów z regionu ma wystarczyć istniejące składowisko koło Zagórza.
W planie przewidziano modernizację istniejących zakładów unieszkodliwiania odpadów w Krośnie i Ustrzykach Dolnych oraz budowę w Krośnie spalarni odpadów na paliwo alternatywne.
Czytaj także: Mieszkańcy Krosna przekonują się do budowy spalarni odpadów
Czytaj także: piotrdyminski.pl “Co z tą spalarnią”
Mieszkańcy północnej części Krosna i południowej części sąsiedniej gminy Korczyna, nie dowierzają szczęściu. Od lat protestowali, walczyli o swoje i cierpieli z powodu uciążliwości składowiska odpadów. Protesty nie przynosiły efektów. Teraz czekają na likwidację i rekultywację składowiska śmieci. To potrwa do 2019 roku.
Mieszkańcy Krosna na składowisko śmieci się nie zgadzają i bardzo dobrze!!! Mądrzy ludzie. Dziwi mnie postawa władz i mieszkańców Zagórza i Ustrzyk uważających się za bramę Bieszczad. Przecież są to tereny jeszcze najmniej skażone, gdzie można by było odetchnąć normalnym powietrzem. A robi się wszystko aby jednak zatruć to środowisko. Na terenie gminy Zagórz dosłownie pod wysypiskiem śmieci znajdują się jedne z największych gospodarstw rolnych, które zajmują się hodowlą krów, owiec… produkcją mleka, serów. Oddają mleko do mleczarni a później my pijemy jako “zdrowe” bo Polskie prosto z pod wysypiska śmieci!