Jak zmniejszyć ilość opakowań w ramach implementacji pakietu gospodarki obiegu zamkniętego?

2141

Warszawa, 08.07.2017

reconomy

Nad zasadami gospodarowania opakowaniami oraz implementacją pakietu dotyczącego gospodarki obiegu zamkniętego dyskutowano podczas kolejnej debaty organizowanej przez Instytut Innowacyjna Gospodarka w ramach projektu „Systemowe rozwiązania gospodarki obiegu zamkniętego dla biznesu”. Jak zgodzili się uczestnicy debaty nie unikniemy stosowania opakowań, które często wręcz przyczyniają się do zmniejszania śladu ekologicznego poprzez wpływ na poprawę efektywności transportu i wymierne oszczędności energii. Możemy i powinniśmy jednak zmniejszać ich ilość. Od pewnego czasu widać pozytywny trend zahamowania wzrostu ilości zużywanych opakowań, pomimo wyraźnego wzrostu PKB.
Przygotowany w Unii Europejskiej Pakiet Gospodarki o Obiegu Zamkniętym zakłada 85% poziom recyklingu odpadów opakowaniowych do 2030 roku, co będzie ogromnym wyzwaniem dla przedsiębiorców wprowadzających opakowania. Istnieje duże ryzyko, że firmy nie wywiążą się ze swoich obowiązków, ponieważ powinna zostać rozwinięta selektywna zbiórka odpadów opakowaniowych, natomiast dzisiaj nie ma właściwych mechanizmów m.in. finansowych, które byłyby w stanie wesprzeć ten proces.
Do 2030 roku będziemy musieli osiągnąć prawie dwukrotny wzrost poziomu odzysku i recyklingu materiałowego, a nie do końca wiadomo, co zrobić z materiałem, który zostanie zebrany w określonym poziomie i gdzie go poddać recyklingowi. Na przykład w chwili obecnej nie ma możliwości przetworzenia większej ilości makulatury. Stad przy zwiększeniu selektywnej zbiórki, od razu pojawia się pytanie co z tą makulaturą zrobić i kto zapłaci za jej przetworzenie.
Problem recyklingu nie jest problemem Polski. Na skutek wdrożenia pakietu powstanie gigantyczna ilość odpadów, które trzeba będzie przetworzyć. Co z tym zrobić? Obecnie prowadzone są dopiero analizy jak zmotywować konsumentów europejskich do wchłaniania potężnych ilości produktów z recyklingu.
Jak zauważył Piotr Wierzbiński z firmy Stena Recycling – Zakłady komunalne muszą przekazać zebrany odpad i jest z tym spory kłopot. Gminy często nie wiedzą, jak ten odpad ma być przygotowany. Więc tu jest pewna przepaść między zapotrzebowaniem przemysłu, a możliwościami spółek gminnych co do przygotowania samego materiału. Jak widać, nie wystarczy stać się posiadaczem odpadu – trzeba jeszcze wiedzieć jak należycie z nim postępować, aby stał się surowcem do dalszego przetwarzania. I tę rolę doskonale w ostatnich latach spełniły firmy takie jak STENA zajmujące się profesjonalnie odpadami, które potrafią się dopasować do potrzeb końcowego odbiorcy. Wymaga to lat doświadczeń oraz doskonale przygotowanej kadry.
Jakub Tyczkowski Prezes firmy Rekopol, Organizacji Odzysku Opakowań SA przedstawił wyniki projektu realizowanego we współpracy z firmą Deloitte dotyczącego implementacji skutecznego ROP (rozszerzonej odpowiedzialności producenta) w kontekście aktualnych regulacji. Projekt analizował następujące obszary jak m.in. rozdział obowiązków w zakresie odpadów opakowaniowych
jednostkowych jak i transportowych i zbiorczych pochodzących z gospodarstw domowych i z przemysłu i handlu, powiązanie poziomów recyklingu i przygotowania do ponownego użycia oraz wkładu finansowego. Zwrócono również uwagę na konieczność powiązania obowiązków ciążących na przedsiębiorcach z obowiązkami ciążącymi na gminach. W tej chwili nie widać wyraźnej synergii regulacyjnej i operacyjnej między tymi dwoma systemami. Kolejnym ważnym obszarem wymagającym przemodelowania to nadzór i kontrola nad funkcjonowaniem rynku opakowaniowego i z tym powiązany system raportowania.
Według Komisji Europejskiej przemysł będzie musiał pokryć koszt netto – mówi Jakub Tyczkowski. Są to wszystkie koszty, które powstają od momentu wrzucenia odpadu do pojemnika do momentu przekazania odpadu do recyklera. Jeżeli popatrzymy na koszty wynikające z kalkulacji kosztu netto, to według naszych analiz mogą one wrosnąć dla przemysłu – średnio 20-30-krotnie.
Podczas debaty wskazano również na sprzeczności, które występują w polityce UE. Z jednej strony oczekuje się, żeby ograniczać ilość opakowań. Z drugiej strony Komisja Europejska oczekuje, że przemysł spożywczy będzie ograniczać kaloryczność diety obywateli, na przykład oferując im produkty w mniejszych porcjach. Dzielenie produktów na mniejsze porcje będzie się przyczyniać do zwiększenia ilości opakowań.
Dużą barierą w zwiększeniu poziomu opakowań pochodzących z recyklingu jest poziom akceptacji takich rozwiązań ze strony konsumenta. W wielu przypadkach to właśnie klient odrzuca produkt i nie chce go kupować. Przykładem są np. butelka zwrotna PET, która po kilku użyciach robi się po prostu brzydka czy szklana butelka do wódki, która zrobiono z recyklingu nie będzie wystarczająco przejrzysta.
Na nowe sposoby zbierania odpadów opakowaniowych tzw. post konsumenckich zwróciła uwagę Edyta Urbaniak-Konik z SUEZ Polska. Przykładem jest system tzw. boxów, które trafiają do klienta wraz z nowym zamówionym on-line produktem – Przy dostawie nowego produktu kurier odbiera również odpady. Takie innowacyjne podejście do zbiorki odpowiada pewnej grupie konsumentów. Mamy to sprawdzone. Wiemy w SUEZ, że nie ma odpadów nienadających się do recyklingu, są odpady, których recykling jest nieopłacalny. SUEZ rocznie przeznacza ponad 74 mln euro na badania i rozwój w ramach 6 centrów badawczo-rozwojowych. W naszych laboratoriach takich jak PLASTLab, trwają analizy charakterystyk i testy tworzyw sztucznych w celu formułowania nowych produktów z tworzyw sztucznych. Jesteśmy gotowi na zmianę w gospodarowaniu zasobami, ale powinna nastąpić zmiana systemu i zasad zbierania i przetwarzania dedykowanych odpadom opakowaniowym. Koszty recyklingu opakowań powinien ponieść wprowadzający w rynek produkty w opakowaniu. Powinien mieć on również szansę decydowania o zamykaniu obiegu z wykorzystaniem swojego odpadu. Dlatego konieczna jest zmiana funkcjonowania organizacji odzysku w Polsce.
Jak podsumowali uczestnicy debaty, aby zmniejszyć ilość opakowań konieczna jest przebudowa całej gospodarki i wypracowanie innowacji oraz technologii umożliwiających skuteczniejszą ich segregację i zagospodarowanie. Pomimo wzrostu zasobności społeczeństwa konsumpcja opakowań maleje, co spowoduje, że coraz więcej opakowań będzie musiało zostać przetworzonych. Jest to jednak w tej chwili ogromna bariera, niemożliwa do pokonania bez większego skoku technologicznego, który będzie kosztowny ze względu na konieczność dużych nakładów na badania i rozwój.
Partnerami projektu „W kierunku gospodarki cyrkularnej – rekomendacje rozwoju i implementacji praktycznych rozwiązań dla biznesu” są: Jeronimo Martins, Rekopol Organizacja Odzysku Opakowań, Remondis, Stena Recycling, SUEZ Polska.

Więcej informacji: Paulina Łuba, Koordynator projektów, Instytut Innowacyjna Gospodarka, tel. 506 361 538 e-mail: p.luba@ingos.pl

UDOSTĘPNIJ

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ