Eh, Panie Adamie… Nadwrażliwość w postępowaniu z odpadami niebezpiecznymi to najlepsza cecha jaką można sobie wymarzyć.
Co do Pana interpretacji:
Zgodnie z art. 3 ust. 1 Ustawy o odpadach odpadem nazywamy każdą substancję lub przedmiot należący do jednej z kategorii, określonych w załączniku 1 do Ustawy, których posiadacz pozbywa się, zamierza pozbyć się lub do ich pozbycia się jest zobowiązany.
Jak spojrzymy w załącznik 1 to zużyte czyściwo można zaklasyfikować do kategorii Q5 i Q9, a nikt nie powie, że zakład przemysłowy NIE ZAMIERZA się pozbyć zużytego czyściwa ze swojego terenu.
Tak więc na jakiej podstawie można sądzić, że czyściwo nie jest odpadem?
Poza tym każdy urzędnik będzie interpretował temat po swojemu. Ja na przykład spotkałem się czymś takim:
WIOŚ: Co robicie z zabrudzonym czyściwem?
Drukarnia: Oddajemy firmie piorącej
WIOŚ: Macie ich decyzję na zbieranie i potwierdzoną KPO?
Drukarnia: Nie potrzeba, bo dostajemy czyściwo na wymianę
WIOŚ: Jak to nie trzeba, przecież u was w zakładzie poprzez proces wycierania maszyn poligraficznych czyściwo bawełniane ulega zabrudzeniu i powstaje odpad niebezpieczny o kodzie 15 02 02*
Drukarz: Ale Pan Adam mówił, że…
WIOŚ: A jak wymieniacie świetlówkę i dostajecie nową to stara nie jest odpadem? A jak kupujecie telewizor to zużyty nie jest odpadem? A jak wymieniacie filtry węglowe to zabrudzone nie są odpadem?
Drukarz: Ale…
WIOŚ: Nie ma żadnego ale, zgodnie z art. 79b ust. 2 pkt. 2 Ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 roku o odpadach otrzymacie karę pieniężną w wysokości 10 000 złotych za przekazywanie odpadów do nieuprawnionych podmiotów.
Przepraszam, rozpisałem się..
Pozdrawiam ostrożnych..
