#8298
Zielony PunktZielony Punkt
Uzytkownik

Z drugiej strony nie udowodnimy na kontroli, że to ta konkretna szmatka do nas wróciła po praniu.
Inspektor może powiedzieć, że oddaliśmy zabrudzone czyściwo, a dostaliśmy inne (nie to samo), tak wiec to, które oddaliśmy nigdy do nas nie wróciło – tak więc stało się odpadem!!

Generalnie zawsze lepiej jest zadzwonić do WIOŚ i spytać ich o zdanie, bo to oni będą nas kiedyś kontrolować.
A jak dostanie się karę pieniężną to wcale nie tak łatwo uzyskać odwołanie w GIOŚ.

A ostatnią kwestią tej sprawy jest to, że taka firma piorąca mogłaby dla świętego spokoju mieć zezwolenie na zbieranie odpadów i wystawiać zainteresowanym karty przekazania odpadów.
Na pewno na otrzymanie zezwolenia czekaliby krócej niż na osławioną interpretację Ministerstwa Środowiska.