Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku podczas kontroli jednego z przedsiębiorców ustalili, że zbierał on i przetwarzał odpady bez zezwolenia. Na mężczyznę nałożono milion złotych kary, ale ten odwołał się od tej decyzji. Główny Inspektor Ochrony Środowiska 27.12 postanowił utrzymać ją w mocy. Źródło: dziennikbaltycki.pl