18 stycznia 2024 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu uchylił decyzję wójta Wiszni Małej o odmowie wydania zgody środowiskowej dla planowanej spalarni odpadów przy granicy z Wrocławiem. Sąd przychylił się do skargi złożonej przez spółkę Fortum, która chce zbudować elektrociepłownię wykorzystującą paliwo z odpadów nienadających się do recyklingu. Sąd uznał, że planowane przedsięwzięcie jest zgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, który przewiduje na tym terenie działalność przemysłową.
Decyzja sądu spotkała się z protestem mieszkańców okolicznych osiedli, którzy obawiają się negatywnego wpływu spalarni na środowisko i ich zdrowie. Mieszkańcy zapowiedzieli, że będą walczyć o zablokowanie inwestycji, korzystając ze wszystkich dostępnych środków prawnych. Złożyli też obywatelską inicjatywę uchwałodawczą do sejmiku województwa dolnośląskiego, aby wykreślić spalarnię z wojewódzkiego planu gospodarki odpadami.
Sprawa spalarni jest więc nadal nierozstrzygnięta i budzi wiele kontrowersji. Fortum twierdzi, że spalarnia będzie nowoczesna i bezpieczna dla środowiska, a także dostarczy ciepło i energię elektryczną dla Wrocławia i okolic. Mieszkańcy natomiast argumentują, że spalarnia będzie emitować toksyczne substancje, takie jak dioksyny, furany i dwutlenek węgla, które będą zagrażać ich życiu i zdrowiu. Mimo wezwań do licznego udziału na ogłoszeniu wyroku pojawiła się tylko nieliczna grupa protestujących.
Spalarnie to relikt przeszłości, szkodliwy dla ludzi i środowiska. Prywatyzacja zysków kosztem zdrowia i – w dłuższej perspektywie – życia mieszkańców. Edukacja trucicieli w Polsce szła opornie, ale czasy się zmieniają. Kiedyś papierosy i azbest też były “nieszkodliwe” według producentów. Coraz więcej badań naukowych ukazuje, że spalarnie przyczyniają się do wielu chorób i nowotworów. Dość tych molochów, które trzeba “karmić” śmieciami przez 25-30 lat!
W czwartek 11:30, było około 25 osób. Jeżeli to jest mało, dla redaktora to jest jasno jakie ma przekonania. Mało to bardzo nieprofesjonalne określenie. Z Fortum była 1 osoba, poza prawnikiem. I miała za to płacone.