[smieciarka]

Oczywiście, że tak, jeśli są Twoją własnością, a klient tak jak mówisz będzie poinformowany o wszystkich wadach produktu – jak najbardziej.

[smieciarka]

To tak samo jakby musieć posiadać zgodę na odprowadzanie wody ze spłukanymi z ciała mydlinami 🙂 Większość szamponów czy żeli pod prysznic też ma w swoim składzie wiele składników sztucznych i szkodliwych dla środowiska, a jednak nie płacimy za to dodatkowo.

[smieciarka]

Zawsze odpady RTV i AGD można oddać do sklepu sprzedającego te produkty i poprosić o ich zabranie do utylizacji.

[smieciarka]

Ja bym zaczęła od wizyty na Policji, oni powinni dalej pokierować do bardziej konkretnego organu.

[smieciarka]

Niestety, z tematem styropianu i jego skupu spotykam się dzięki temu wątkowi pierwszy raz.. także nie pomogę :/

[smieciarka]

Bez pozwolenia i specjalnych uprawnień ani rusz ;/

[smieciarka]

Myślę, że można je sprzedać na makulaturę, ale wcześniej należy te dokumenty zniszczyć w niszczarce. Wiadomo przecież, że oddane w całości z danymi mogą trafić w niepowołane ręce i narobić wielu szkód.

[smieciarka]

Ja też zbieram od dłuższego czasu nakrętki i oddje do skupu, tego samego w którym skupują u nas w mieście miedź. Chodzą po 60 gr za kilogram 🙂

[smieciarka]

U nas w firmie w miejscach strategicznych stoją niszczarki i problemu z jako takim niszczeniem dokumentów nie ma 🙂 Swoją drogą powinna być to norma w każdej firmie 🙂

[smieciarka]

o super, na pewno się z Wami skontaktuję! 🙂

[smieciarka]

Czyli, że nawet jeśli jestem osobą prawną to mogę własnym samochodem przewieźć świetlówki? Bardzo dobrze wiedzieć! 🙂

[smieciarka]

Olej jako, że należy go utylizować w odpowiedni sposób zaliczany jest do odpadów niebezpiecznych. Trociny, jeśli są zanieczyszczone olejem także wymagają specjalnego obchodzenia się z nimi – nie pozbędziemy się ich w taki sam sposób, jakby były bez oleju, dlatego za kowalskim1 zgadzam się – wspomniane trociny są także odpadem niebezpiecznym.

[smieciarka]

Wszystko powinno być zawarte w umowie najmu i ustalone z właścicielem lub firmą zajmująca się wywozem odpadów jeszcze przed podpisaniem umowy. Czynsz powinien zawierać odpowiednio duże opłaty za wywóz “specjalnych” śmieci, a firma wywozowa powinna być przygotowana na odbiór tychże.

[smieciarka]

Temat przestarzały, ale mimo wszystko wyraze swoją opinię, może ktoś w podobnej sytuacji bedzie szukał porady. Moim zdaniem towar, który zakupiłam jest moją własnością do momentu, w którym zdecyduję, że muszę go wyrzucić. Jeśli towar stracił ważność, a chcę go sprzedać, mogę to zrobić, pod warunkiem, że powiadomię nabywcę, o tym, że jest stary, a jego właściwości pod wpływem skończenia się daty ważności nie wpłynęły na wzrost szkodliwości produktu, który mógłby zagrażać środowisku. Jeśli więc powiemy panu Kowalskiemu, że mamy farbę, która straciła wazność i przez to może krócej trzymać się na płocie, a pan Kowalski wciąż ją chce – dlaczego mielibyśmy jej nie sprzedawać?

[smieciarka]

Ostatnio dzwoniłam do firmy zajmującej się wywożeniem odpadów od nas z firmy – umówiłam się na konkretny dzień i godzinę i bez problemu zabrali ode mnie całkiem sporą ilość elektro-śmieci z biura. Nie musiałam się głowić do jakiego pojemnika wrzucać, ani wieźć ich na własna rękę do skupu/sklepu, tudzież innego punktu. Polecam to rozwiązanie 🙂

[Autor]

Wpisy